Pasja do golfa towarzyszy rodzinie Gradeckich od lat. Teraz okazji do celebracji jest jeszcze więcej. Właściciele pola golfowego Gradi Golf Club świętują niebywały sukces młodszego syna – Mateusza Gradeckiego – który związał z tą dyscypliną swoją zawodową karierę. Dziś wspólnie cieszymy się z jego przełomowej wygranej w konkursie w RPA i największym sukcesem w karierze.
Reprezentant Polski w niedzielę 3 kwietnia zwyciężył w turnieju Limpopo Championship, cyklu Challenge Tour! Co ważne, Mateusz nie tylko wygrał rywalizację, ale i zanotował największy sukces w swojej dotychczasowej karierze zawodowej. Konkurs wygrał z doskonałym wynikiem -19 po rundzie na Koro Creek Golf Club i trzech kolejnych w Euphoria Golf Club.
Do finałowej rundy Gradi podchodził z dzielonego trzeciego miejsca, z pięcioma uderzeniami straty do lidera, duńczyka Olivera Hundebolla. W końcowej fazie turnieju reprezentant naszego kraju dokonał przełomu prezentując godną podziwu formę – jedyne 66 uderzeń, a na karcie 6 birdie.
Początki turnieju w RPA były niewątpliwie dobre, aczkolwiek nie zapowiadały tak spektakularnego dla Gradeckiego finiszu. Polak otworzył rozgrywki 69 uderzeniami w czwartek, jednak nie dawało to pozycji na prowadzeniu.
Choć Mateusz Gradecki odnotował na koncie zaledwie trzy uderzenia straty do szóstki liderów, to podobny wynik zdobyło wielu graczy, stąd miejsce T30. Piątkowa runda na 68 uderzeń, pozwoliła przenieść się Polakowi na dwunastą pozycję, dzieloną z dziesięcioma innymi zawodnikami. Z wynikiem -8 tracił wówczas jeszcze sześć strzałów do lidera – Hundebolla. Sobotnie rozgrywki, które okazały się przełomowe, a 67 strzałów zagwarantowało Gradeckiemu miejsce w pierwszej trójce. W niedzielę natomiast, w wynikiem -19 i 66 uderzeń, polski golfista wygrał zawody z mocną przewagą.
Wydarzenia w RPA to największy dotychczasowy sukces i pierwsza wygrana Gradeckiego w Challenge Tour, czyli drugiej zawodowej lidze Europy. Wygrana, znacząco zbliżyła go do awansu do DP World Tour. Wcześniejszym najlepszym rezultatem Mateusza w CT było szóste miejsce w rozegranym w Danii w sierpniu zeszłego roku turnieju Sydbank Esbjerg Challenge.